Masa atrakcji dla dzieci, degustacja regionalnych specjałów, pańska skórka i tańce na dechach – Zerzeń powoli wraca do tradycji przedwojennych odpustów w dzień Wniebowzięcia NMP
Parafia Wniebowzięcia
Najświętszej Marii Panny w Zerzeniu ma ponad 600 lat. To najstarsza parafia w
Wawrze i jedna z najstarszych w Warszawie. W 1406 w miejscu wzniesionego kilka
lat wcześniej drewnianego kościoła parafię erygował biskup Wojciech Jastrzębiec
(kanclerz królowej Jadwigi, ten sam, który trzymał do chrztu jej jedyną córkę,
zmarłą kilka dni później Elżbietę Bonifację, a kilkadziesiąt lat później
koronował na króla Polski Władysława Warneńczyka!). Przez kilkaset lat do
rozległej parafii Zerzeń należały nawet tak daleko położone wsie jak
Dziechciniec, Wiązowna i Góraszka. Drewniany kościół z XIV wieku spłonął w 1739
roku, a w jego miejscu niemal 150 lat później stanęła nowa, murowana świątynia
w stylu neogotyckim. Odbudowana ze zniszczeń wojennych w 1976, do dziś góruje
nad okolicą, stanowiąc jeden z niepisanych symboli tej części dzielnicy.
Prawie jak przed wojną
![]() |
Zabawa pod kościołem. Prawie jak przed wojną:) |
Siedem lat temu, w okrągłą, sześćsetną
rocznicę ustanowienia parafii w Zerzeniu powrócono do tradycji corocznych
„zabaw na dechach”, które są organizowane w ramach festynów w święto Wniebowzięcia NMP. – Dawniej, przed wojną,
zerzeńskie zabawy były znane w całej okolicy – mówi proboszcz parafii, ksiądz
Krzysztof Waligóra. – Kilka lat temu udało się przywrócić tę tradycję, a dzięki
naszym mieszkańcom inicjatywa rozwija się coraz lepiej.
![]() |
Najwięcej atrakcji było, jak zawsze przy takich okazjach, dla maluchów. |
Rzeczywiście. Z roku na rok zerzeńskie odpusty nabierają rozgłosu,
a przedsięwzięcie (nie tylko z racji sezonu, nomen omen, ogórkowego w okolicy) ma
coraz większy zasięg. – Przyjeżdżają do nas setki osób, które mają tu korzenie,
jest także masa gości, akże ludzi mieszkających w Zerzeniu od kilku miesięcy
czy od kilku lat i dopiero odkrywających to miejsce. Szczególnie dużo, ze
względu na atrakcje dla dzieci, przyjeżdża rodzin – opowiada proboszcz.
Jak odpust, to odpust
![]() |
Ryszard Makowski. Dawniej z OT.TO, teraz solo |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz